poniedziałek, 23 września 2013

Love, love, love ...

U mnie nadal Miłość kwitnie :)

Malutkimi krokami kończymy "sezon Ślubno-weselny" 






W piekarniku Mikołaje i Aniołki choinkowe ...
Dziękuję za wszystkie przemiłe wiadomości i komentarze xx
Jutro nowy post ....już dzisiaj zapraszam :)

9 komentarzy:

  1. Piekna parka ! Ja jeszcze nie robilam, musze w koncu kiedys sprobowac ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. co za para! :P ja jeśli chodzi o lepienie to preferuję glinę, ale tę masę też kiedyś wypróbowałam ;) pozdrawiam.

    www.speckled-fawn.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Parka jest fantastyczna!!! A kolor garniaczka:D ekstra!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie, super garniturkowy kolorek :) Parka cudna :)
    Pozdrawiam ☼

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudna parka, pomysł z kwiatem i kolor garniaka super!
    Ja tez powoli zabieram się za lepienie świątecznych ozdób :).

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj niech kwitnie, kwitnie i nigdy nie przestaje, bo daje kupę radości. Piękne figurki!Jak Ty to robisz?! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. piękna para, a buziaki mają rewelacyjne :)

    OdpowiedzUsuń