Witajcie :)
Nadszedł ten dzień, postanowiłam troszkę do Was "pogadać" :)
Moim głównym założeniem było pokazywać Wam moje prace bez zbędnej paplaniny ;)
Ale dzisiejszy wpis będzie troszkę inny.
A mianowicie chciałabym pokazać Wózek, który wykonałam na Chrzciny dla pewnej Księżniczki. Doskonale wiecie, że jestem kompletnie zielona jeżeli chodzi o papierową wiklinę,
Zakochałam się w pracach publikowanych na Waszych blogach i postanowiłam spróbować :)
Zdaję sobie sprawę z niedoskonałości i niedociągnięć, których nie udało mi się zatuszować. :)
Wózek jest prawie gotowy, muszę popracować jeszcze nad jego wnętrzem :)
Z tego miejsca chciałabym serdecznie podziękować Pani Ani, ponieważ to dzięki Niej powstała ta praca.
Myślę że Pani Ani nie trzeba nikomu przedstawiać.
Wspaniała kreatywna osoba, skarbnica wiedzy, pomysłów,
po porostu fantastyczna !
po porostu fantastyczna !
Jeszcze raz dziękuję :*
Tutaj znajdziecie kursik na którym się wzorowałam.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie komentarze xx
Jejku, jaki śliczny!! Wózek wygląda przecudownie, a te kokardeczki na kółeczkach... cudo po prostu. Kolorystyka wymiata - taka pastelowa jest najlepsza!!
OdpowiedzUsuńU mnie nowa notka, zapraszam :)
przesolone-inspiracje.blogspot.com
Uroczy i pewnie czasochłonny ;)
OdpowiedzUsuńCudoooowny <3
OdpowiedzUsuńŚliczny ten wózeczek! Też bym chciała umieć takie robić :)
OdpowiedzUsuńDzień Dobry , uśmiech zostawiam:) piękny wózeczek:) po roku ale trafiłam :)
OdpowiedzUsuń